Tarnów - 23 października 2023. Koszulka Polo Straż Miejska - granatowa rozmiar L straż miejska w Militaria. straż miejska praca w Praca.
Praca | Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt | O nas | Reklama | Szukasz pracownika? | Centrum prasowe | RSS | Widget z ofertami pracy | Kreator CV Copyright © 2003 - 2022 Sp. z Numer wydania: 19207 / 2022Wszelkie prawa zastrzeżone. Powielanie, drukowanie, kopiowanie lub rozpowszechnianie w jakikolwiek sposób materiałów zawartych na stronach jest zabronione.
Wkrótce tarnowska Straż Miejska będzie patrolować ulice z powietrza. Wczoraj w Parku Sanguszków strażnicy testowali wielofunkcyjnego, wyposażonego w kamery drona. Monitorować nim będą koncerty, miejskie uroczystości, patrolować ulice, wykrywać pożary i tropić "śmiecicieli". - Serwis informacyjny dla regionu Tarnów i okolice.
18 i 20 lipca 2022 r. po raz kolejny pracownicy Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN przeprowadzali prace poszukiwawczo-ekshumacyjne na cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Podczas badań archeologicznych, zleconych przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Krakowie ujawniono szczątki sześciu osób, z których część nosiła charakterystyczne ślady po postrzałach z broni palnej. Przy szczątkach znajdowały się także pojedyncze przedmioty – fragmenty ubrań, guzik mogący pochodzić od bluzy mundurowej oraz połamany grzebień. Europę czekają chłodne miesiące. KE przedstawiła program oszczędzania energii Celem prac było odnalezienie szczątków żołnierzy podziemia niepodległościowego – partyzantów ( z oddziału NSZ sierż. Ludwika Byrskiego „Żbika”) oraz członków organizacji konspiracyjnych, którzy zostali skazani na śmierć na mocy wyroków Wojskowego Sądu Rejonowego w Krakowie i straceni w więzieniu przy ul. Montelupich w latach 1946-1951. Odnalezione szczątki przekazane zostały do krakowskiego Zakładu Medycyny Sądowej w celu przeprowadzenia oględzin lekarskich i badań etap prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych na cmentarzu Rakowickim zaplanowany jest na wrzesień 2022 plaże i chorwackie wody na wyciągnięcie ręki. Wakacje 30 minut od Krakowa!Najmodniejsze sukienki na wesele w 2022 roku. Takie są trendy w tym sezonieTOP 15 najlepszych parków rozrywki w Polsce! Tam warto pojechaćBędzie nowy wiek emerytalny w Polsce? Takie mogą być emerytury stażoweNie uwierzysz, jak wyglądało Zakopane i Krupówki przed 100 laty. A widok z Gubałówki?Urokliwe miejsca niedaleko od Krakowa! Idealne na szybki wypad za miastoPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Praca w sektorze publicznym w Polsce. Sektor publiczny w Polsce zapewnia interesujące perspektywy zawodowe. Szereg atrakcyjnych propozycji zatrudnienia w tym sektorze znajdziesz w naszym serwisie. Publikujemy ogłoszenia z takich miast Lublin, Warszawa, Gdynia i innych - wszystkie oferty są w 100% legalne i pochodzą od sprawdzonych pracodawców.
Tarnowscy strażnicy miejscy apelują do prezydenta miasta o podwyżkę zarobków. Podkreślają, że praca jest niebezpieczna, a płace oscylują wokół najniższych miejscy w Tarnowie uważają, że zarabiają skandalicznie mało. Na biurka prezydenta oraz radnych trafiło już pismo związkowców z prośbą o podniesienie płac. Pierwsze spotkanie na ten temat z prezydentem nie przyniosło efektów. - Nie pamiętam już kiedy mieliśmy znaczącą podwyżkę. Chcemy, by trud naszej pracy oraz związane z nią odpowiedzialność i zagrożenia były odpowiednio opłacane - podkreśla Jacek Jackowski, przewodniczący Związku Zawodowego Funkcjonariuszy i Pracowników Straży Miejskiej w Tarnowie. W komendzie pracują 63 osoby. Pod względem liczebności to druga jednostka w Małopolsce. Funkcjonariusz, który rozpoczyna służbę, może liczyć na pensję 2 tys. zł brutto. Po pięciu latach pracy zarabia o 44 zł więcej. Strażnik z 15-letnim stażem inkasuje 2555 zł brutto, z 20-letnim: 2587 zł. To sprawia, że nabory na stanowiska nie cieszą się wzięciem. - Gdy ostatnio obsadzaliśmy dwa stanowiska pracy, to na konkurs zgłosiło się ledwie trzech chętnych - przyznaje Krzysztof Tomasik, komendant Straży miejskiej w Tarnowie. Zobacz jak wyglądał Tarnów przed laty! [ARCHIWALNE ZDJĘCIA] Funkcjonariusze z Tarnowa podkreślają, że ich fach nie należy do łatwych i przyjemnych. - Wiele postrzega strażnika stereotypowo i kojarzy go z wlepianiem mandatów za parkowanie. Warto podkreślić, że 90 proc. interwencji wykonujemy po zgłoszeniach od ludzi - zaznacza Jackowski. W Tarnowie strażnicy tworzą wspólne patrole z policjantami. W trakcie takich służb uczestniczą w interwencjach podczas awantur domowych czy zatrzymywaniu niebezpiecznych przestępców. - Dodatkowo jesteśmy narażeni na agresję osób nietrzeźwych czy zakłócających spokój. Ryzykujemy tak samo, jak policjanci z prewencji - przyznaje Jacek podwyżek strażnicy znaleźli na razie wśród radnych miejskich. Ich postulat popiera nawet Marek Ciesielczyk chociaż od lat domaga się... rozwiązania tej formacji w Tarnowie. - W radzie jestem jedyny za jej likwidacją, więc tego nie przeforsuję. Skoro już straż istnieje to ludzie tam pracujący powinni zarabiać w sposób godny - Roma Ciepiela spotkał się już z przedstawicielami strażników. Żadne deklaracje nie padły. - Trwają oceny i analizy w tej kwestii - zaznacza. Dodaje, że w mieście jest dwa i pół tysiąca pracowników samorządowych i regulacje płacowe, jeśli wystąpią, to dotyczyć będą wszystkich, nie tylko strażników. Do kolejnej tury rozmów ze strażnikami w sprawie zarobków dojdzie prawdopodobnie w połowie maja br.
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w m.st. Warszawie S.A. Warszawa, ul. Zaruskiego 4 praca stacjonarna. specjalista mid / senior umowa o pracę pełny etat. 2 dni. pokaż opis. Specjalista / Starszy Specjalista / Główny Specjalista ds. Administrowania Sieciami. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w m.st
Włącz powiadomienia o nowych ogłoszeniach z tej listy. Bez obaw - nie spamujemy, nie piszemy bez powodu. Wpisz swój e-mail Niepoprawny adres email Strażnik miejski to praca związana z porządkiem publicznym i bezpieczeństwem. Jest to zawód, w którym zdecydowana większość pracy wykonywana jest mobilnie, np.: w czasie patroli czy interwencji. Z uwagi na całodobowe pełnienie służby przez straż miejską, osoby zatrudnione na tym stanowisku muszą liczyć z pracą zmianową oraz w dyżurach. Strażnik miejski ma ograniczone uprawnienia w porównaniu do policjanta, posiada jednak status funkcjonariusza publicznego, w związku z tym jest specjalnie chroniony przepisami. Specyfika pracy strażnika miejskiego Do główny zadań strażnika miejskiego należy zapewnienie ochrony i spokoju w miejscach publicznych oraz obiektach komunalnych. Strażnik miejski wykrywa wykroczenia, ściga ich sprawców oraz nakłada mandaty za popełnione czyny. Ponadto strażnik miejski może zakładać blokady lub nakładać mandaty nieprawidłowo zaparkowanym samochodom, a w uzasadnionych przypadkach nadzoruje wywiezienie auta przez lawetę. Strażnik miejski może również kierować ruchem oraz zabezpieczać przejścia dla pieszych w pobliżu szkół. Wśród obowiązków strażników miejskich jest również kontrola właścicieli i zarządców nieruchomości w zakresie utrzymania czystości, odśnieżania dróg czy palenia w piecach zabronionymi przedmiotami, np.: plastikami. Strażnicy miejscu patrolują również tereny zielone oraz wymagające wzmocnienia bezpieczeństwa. Praca dla strażnika miejskiego Pracodawcom strażników miejskich są urzędy miejskie oraz gminne, dlatego tylko one kieruje do kandydatów oferty pracy. Strażnik miejski musi posiadać dobrą kondycję fizyczną oraz być odporny na stres. Ponadto przydatne są takie cechy jak spostrzegawczość, dociekliwość, umiejętność przewidzenia sytuacji czy łatwość w nawiązywaniu kontaktu i prowadzeniu dyskusji. Aby zostać strażnikiem miejskim wystarczy posiadać wykształcenie średnie oraz przejść test sprawnościowy i z wiedzy ogólnej.
Praca: Straż miejska w Rzeszowie. 110.000+ aktualnych ofert pracy. Pełny etat, praca tymczasowa, niepełny etat. Konkurencyjne wynagrodzenie. Informacja o pracodawcach. Szybko & bezpłatnie. Zacznij nową karierę już teraz!
W ubiegłym tygodniu w formie on-line odbyła się XLVIII sesja Rady Miejskiej w Tarnowie. Tarnowscy radni tym razem pochylili się nad sprawozdaniami z działalności Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie oraz Komendy Miejskiej Policji w naszym mieście. Nie zabrakło również przyjęcia informacji komendanta Straży Miejskiej o działalności strażników w 2020 r., co jak się okazało, wzbudziło najbardziej burzliwą wymianę zdań pomiędzy poszczególnymi radnymi. Fot. Sprawozdania MOPS-u, straży i policji bez zbędnej dyskusji Jednymi z pierwszych sprawozdań, nad którymi pochylili się radni, były raporty przygotowane przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Państwową Straż Pożarną w Tarnowie oraz Komendę Miejską Policji w Tarnowie. Ostatecznie jednak sprawozdania nie wzbudziły wśród radnych większej dyskusji. W przypadku raportu przygotowanego przez MOPS, jako jedyna pytanie zadała radna Anna Krakowska. – Chciałam zapytać zastępcę prezydenta ds. polityki społecznej, panią Dorotę Krakowską, czy jeżeli mówimy o pomocy społecznej dla osób starszych, niesamodzielnych i niepełnosprawnych, to czy jest szansa, aby zwiększyć dla nich liczbę miejsc w domach opieki społecznej? Wiem, że na miejsca w tych placówkach trzeba trochę czekać, stąd też moje pytanie, bo wszyscy z czasem będziemy coraz starsi… Dorota Krakowska odpowiedziała, że jak na razie nie przewiduje się zwiększenia liczby miejsc dla tych osób. – Bardzo mocno pracujemy jednak nad uruchomieniem w przyszłości mieszkań wspomaganych dla osób starszych, które będą mieszkaniami przejściowymi między DPS-em a środowiskiem, w którym te osoby funkcjonują na co dzień. Robimy wszystko, aby osoby, które mogą jeszcze funkcjonować w swoich środowiskach lokalnych, wśród sąsiadów, rodziny, pozostawały w nich jak najdłużej, aby jak najpóźniej umieszczać je w DPS-ach. Na dziś w związku z pandemią koronawirusa mamy sytuację, w której kolejki do tych placówek nie są zmartwieniem, zwłaszcza że poszerzyliśmy zakres usług w środowisku. Również sprawozdania straży pożarnej oraz policji nie wzbudziły większego zainteresowania. Do komendanta policji w Tarnowie swoje pytanie skierował radny, Marek Ciesielczyk. – Czy jeżeli prokuratura wszczyna śledztwo i na jej wniosek Komenda Miejska Policji w Tarnowie prowadzi śledztwo dotyczące miasta, to czy KMP ma możliwość odmówienia złożenia wniosku do prokuratury i przeniesienie śledztwa do innego miasta? Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, w której najbliższy krewny komendanta pracuje na stanowisku kierowniczym w Urzędzie Miasta, tak jak miało to miejsce w poprzedniej kadencji, za poprzedniego komendanta, którego żona nadal pracuje na stanowisku dyrektorskim… Radny usłyszał w odpowiedzi, że jest to możliwe oraz może zrobić to prokuratura, jak i sama Komenda Miejska Policji. Dodatkowo Mariusz Dymura, komendant tarnowskiej policji, odniósł się do sytuacji związanej z niecenzuralnym napisem, który pojawił się na murach Urzędu Miasta. – Obecnie prowadzimy czynności wyjaśniające. Zabezpieczyliśmy materiały dowodowe oraz monitoring. Pracujemy nad ustaleniem sprawcy. Chcielibyśmy, aby nie dochodziło do tego typu aktów wandalizmu w naszym mieście. W minionym roku udało nam się postawić wiele zarzutów z tego tytułu. W naszej jednostce nie ma jednak specjalnej grupy, która zajmowałaby się takimi sprawami. Strażnicy miejscy sypią mandatami Zupełnie inaczej przebiegała dyskusja nad sprawozdaniem za 2020 rok, które przedstawił komendant straży miejskiej w Tarnowie, Krzysztof Tomasik. Komendant w swoim przemówieniu mówił o tym, że jednostki straży miejskiej ocenia się przede wszystkim poprzez skuteczność. Nie zabrakło statystyk dla całego województwa małopolskiego, a także samego Tarnowa. Okazało się, że w interwencjach związanych z zachowaniem porządku i spokoju publicznego w województwie małopolskim tylko w 28 proc. spraw kończyło się to mandatami. W przypadku straży miejskiej w Tarnowie mandatem kończyło się aż 81 proc. takich zdarzeń. Krzysztof Tomasik tłumaczył, że w naszym mieście nie ma zgody i tolerancji na tego typu wykroczenia. Co ciekawe, kolejne przedstawiane przez komendanta statystyki przedstawiały się podobnie. Przy wykroczeniach przeciwko zdrowiu, zwłaszcza w łamaniu obostrzeń w związku z pandemią koronawirusa, w Małopolsce 61 proc. zdarzeń kończy się jedynie pouczeniem, a w przypadku tarnowskiej straży miejskiej pouczenia stanowią zaledwie… 2 proc. takich zdarzeń. Co więcej, ujawnione wykroczenia przez funkcjonariuszy straży miejskiej w zakresie spraw związanych z ustawą o utrzymaniu i porządku w mieście, pozwoliły na wdrożenie czynności wyjaśniających w stosunku do 71 osób. Nałożonych zostało 66 mandatów karnych, a do sądu skierowano 5 wniosków. Okazuje się więc, że nie zastosowano ani jednego pouczenia! Radna Krystyna Mierzejewska nie ukrywała, iż nie podobają jej się statystyki dotyczące ilości wystawianych przez strażników mandatów. – Jestem zwolenniczką pouczeń, a nie bezwzględnego karania. Jestem zdecydowanie łagodna i potępiam takie zachowanie. Już rok temu pan komendant pokazywał nam podobne statystyki. Nie można być tak bezwzględnym człowiekiem, że ludzi karze się tylko mandatami. Wtórował jej radny Sebastian Stepek. – Trzeba zadać sobie pytanie, z czego wynikają te mandaty? Czy strażnicy miejscy interweniują dopiero wtedy, kiedy otrzymują zgłoszenie od mieszkańców? Trzeba jednak pamiętać i o tym, że straż miejska jest formacją obronną, powołaną do tego, aby strzec prawa. Z kolei Anna Krakowska postanowiła zadać komendantowi straży miejskiej serię pytań. – Panie komendancie, czym podyktowane jest zmniejszenie liczby pracowników w straży miejskiej? Skąd bierze się tak zwiększona tendencja do karania względem statystyk z całej Małopolski? Proszę wyjaśnić, czy przestrzegane są przepisy BHP, co do liczby godzin spędzanych w pracy przez strażników? Zakupiono dron za około 150 tys. zł i powiedział pan, że za jego pomocą zadaniem strażników jest kontrolowanie osób, czy przypadkiem nie grupują się, aby nie dochodziło do zakażeń COVID-19. Czy dron kontroluje również jakość powietrza? Jaką pełni on teraz funkcję? Obecnie mamy tendencję do propagowania elektromobilności. Macie w swoim posiadaniu pojazd elektromobilny. Jak on teraz jest wykorzystywany? Radny Tadeusz Żak poprosił z kolei o wyjaśnienie historii związanej z interwencją strażników wobec mieszkańca Tarnowa, który na Placu Kościuszki jadł hot-doga i nie miał założonej maseczki. Pytania radnych podsumował Marek Ciesielczyk, który stwierdził, że „może wypadałoby zorganizować referendum, czy straż miejska powinna w ogóle istnieć”… Komendant straży miejskiej, Krzysztof Tomasik odpowiedział na wszystkie zadane przez radnych pytania. – Zostałem zobowiązany do ograniczenia budżetu tarnowskiej straży miejskiej. Nie byłem w stanie zrobić tego w inny sposób niż poprzez proces zwolnień grupowych. Nie udało się tych osób uchronić. Pracownicy byli zwalniani w oparciu aż o 13 kryteriów. Co do dużej liczby mandatów, to w przypadku ujawnienia wykroczenia nie mamy taryfy ulgowej, bo takie jest oczekiwane społeczne. Taki mamy przyjęty w straży miejskiej trend. Wystawiane przez nas mandaty, to tylko 10 proc. nałożonych wszystkich mandatów w województwie małopolskim. Godziny pracy strażników są w pełnym zakresie przestrzegane. Działanie związane z zakupem drona zostało zapisane w budżecie na 2020 rok. Zakupiliśmy go w marcu ubiegłego roku. Odgórne polecenie nie dawało nam możliwości podjęcia za jego pomocą żadnych innych działań. Miał nam on służyć „wyłącznie do walki z COVID-19”. Dopiero późniejsze polecenie, które weszło w życie w październiku, brzmiało, że mamy go używać „głównie do walki z COVID-19”. W ten sposób przeprowadziliśmy kilka kontroli jakości powietrza. Były pobieranie próbki związane ze spalaniem odpadów. Co do elektromobilności, to mamy taki pojazd i ten radiowóz służy nam do celów związanych z przemieszczaniem się kadry kierowniczej. W sytuacji z hot-dogiem nasi strażnicy nie kierowali się tylko tym, że ten mężczyzna akurat go jadł, nie mając maseczki. Strażnicy podeszli do tego mężczyzny, a ten zaczął używać wobec nich przekleństw. Postanowiono więc go wylegitymować, jednak on nie chciał podać swoich danych i twierdził, że strażnicy takich uprawnień nie posiadają. Tym samym został przewieziony radiowozem na policję. Współpraca z gminą Żabno Podczas ubiegłotygodniowej sesji tarnowscy radni uchwalili także zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu położonego w Tarnowie w rejonie ulic Czerwonych Klonów i R. Traugutta oraz uchwalili miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego w obszarze miasta Tarnowa w rejonie ul. Tuchowskiej, linii kolejowej nr 96 Tarnów – Leluchów oraz drogi krajowej nr 94. Oprócz tego radni wyrazili również zgodę na podpisanie porozumienia z gminą Żabno. Podtarnowska gmina wystąpiła z prośbą do miasta Tarnowa o kierowanie swoich mieszkańców do Środowiskowego Domu Samopomocy „Zielona Przystań” (typ A i C), znajdującego się w Tarnowie. Gmina Żabno nie prowadzi, ani też nie zleca prowadzenia środowiskowego domu samopomocy o takim profilu. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej, jeżeli gmina lub powiat właściwy nie prowadzą ani nie zlecają prowadzenia domu, wówczas osoba może być skierowana do domu prowadzonego przez inną gminę lub powiat, któremu odpowiedni organ jednostki samorządu terytorialnego właściwy ze względu na miejsce zamieszkania osoby ubiegającej się o skierowanie do domu powierzył, w drodze porozumienia, realizację zadania publicznego. Autor: Sebastian Czapliński/ *Tekst ukazał się na łamach tarnowskiego tygodnika TEMI.
. 557 93 683 577 4 359 203 17
straż miejska tarnów praca