zapytał(a) o 16:16 Jedna z przygód pinokia hej możecie napisać mi jedną z przygód Pinokia nie za krótką nie za długą plis?daje 5 punktów za przydatną odpowiedz Odpowiedzi Kessane odpowiedział(a) o 16:18 Pinokio po uwolnieniu z więzienia był bardzo szczęśliwy. Postanowił, że od razu pójdzie do swojej, kochanej przez miasto i doszedł do ścieżki, która prowadziła do jej domu. Nagle na drodze zobaczył ogromnego węża, który zastawiał całą ścieżkę. Pinokio chciał go przeskoczyć, ale wtedy wąż zaczął się prężyć i nie pozwalał pajacykowi pójść drugiej próbie przeskoczenia, Pinokio potknął się i wpadł buzią w błoto. Ta sytuacja tak rozbawiła węża, że aż pękł ze śmiechu. Dzięki temu pajacyk mógł pójść dalej. Kiedy tak szedł,poczuł, że jest bardzo głodny. Nagle w oddali zobaczył rosnące winogrona. A więc czym prędzej pobiegł w tamtą stronę. Już właśnie chciał je zerwać, kiedy pułapka zatrzasnęła na jego zaczął strasznie płakać i krzyczeć z bólu. Usłyszał te krzykiwieśniak, który był właścicielem tych winogron. Wybiegł z domui zobaczył, że w zastawianą przez siebie pułapkę złapał się był bardzo zły, że Pinokio kradnie mu że za karę Pinokio zastąpi mu psa, który mu założył pajacykowi obrożę i przywiązał go do mu, aby pilnował kurnika przed kunami. Pinokio w końcu zasnął ze zmęczenia. Nagle w środku nocy usłyszał czyjś piskliwy głosik "Melampo", wołał tamten wyszedł z budy, kiedy kuny go zobaczyły to bardzo się zdziwiły."A gdzie jest stary Melampo?", zapytały. Pajacyk odpowiedział, że zdechł i teraz on go zastępuje. Wtedy kuny obiecały mu, że jak będzie cicho, to w nagrodę dostanie jedną, obskubaną się zgodził. Jednak kiedy kuny weszły do kurnika, on ich tam zamknął i zaczął szczekać ze wszystkich usłyszał hałas Pinokia i wybiegł z powiedział mu, że zamknął kuny w kurniku. Wiśniakucieszył się, że wreszcie złapał jednak, Pinokia czy spał, czy czuwał. Pajacyk przyznał się że spał. Wieśniak za szczerość i za złapanie kun postanowił wypuścić Pinokia na wolność. Tu$ka odpowiedział(a) o 16:17 Dla mnie najciekawsza przygoda Pinokia bylo gdy Pinokio uciekl ze swojego przyjecia w poszukiwaniu swojego kolegi namowil go aby razem z nim wyjechal do Krainy Zabawek,gdzie czas beda spedzac tylko na zabawie i wiecznych polnocy przybyl woz z dwunastoma parami ze Pinokio slyszal cieniutki glos ze zle robi to i tak pojechal. Po 5 miesiecznym pobycie tam gdy pewnego ranka sie obudzil zauwazyl ze ma osle uszy i osla sie ze tez inni chlopcy w tym tez Knot tak wygladaja jak on,a po kilku godzinach stali sie zostali sprzedani na targu,Knot do wiesniaka a Pinokio trafil do teatrzyku pajacow i przez trzy miesiace,lecz podczas spektaklu widzadz wrozke skaczadz zlamal lekarz stwierdzl ze osiolek juz nigdy nie bedzie mogl robic sztuczek,wiedz zostal go kupil chcial zrobic z niego bebenek,wiedz chcial go utopic wrzucil go do wody lecz zamiast to Pinokio znow stal sie pajacem. Uwazam,ze to byla najciekawsza przygoda pajacyka. Gdy Pinokio odnalazł Dżeppetta fale się coraz mniej uspokoiły. Ale biedny pinokio zobaczył że łódka jest rozerwana był bardzo przerażony. Wtedy Pinokio zobaczył jakąś wyspe. Ale Pinokio nie wiedział że to wieloryb. Wieloryb chciał się napić troche wody. Pinokio usłyszał że coś się rusza w wodzie. Wtedy drewniany pajacyk wpadł do wody. Wieloryb napił się wody a Pinokio wpad do jego brzucha żeby wyciągnąć Dżeppetta. Jak Pinokio zobaczył Dżepetta był bardzo ucieszony. Więc ta przygoda była bardzo szczęśliwa i się zakończyła bardzo dobrze i Dżeppetto i Pinokio oraz Antonio byli szczęśliwi. Oraz razem z nimi cieszył się gadający świerszczyk przyjaciel Pinokia, a na koniec Pinokio został chłopcem. Pinokio powiedział ty jesteś pewno Dżeppetto tak odpowiedział, a ty jesteś pewnie Pinokio tak też odpowiedział. Ta przygodo mi się podobała bo była raz szczęśliwa a raz smutna oraz była śmieszna. dasz naj. Kessane odpowiedział(a) o 16:20 Tak więc poskracaj i będzie good :P Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
JUŻ 9902 WYPRACOWANIA W BAZIE! Powieść Carla Collodiego pełna jest zaskakujących i fantastycznych przygód drewnianego pajacyka, który bardzo pragnie być zwyczajnym chłopcem. Pinokio to niezwykły bohater, ponieważ powstał z kawałka mówiącego drewna, pojawia się więc na świecie nagle, od razu potrafi mówić i broić, ale oKsiążka Carlo Collodiego pod tytułem „Pinokio” należy do najbardziej popularnych dzieł literatury dla dzieci. Została przetłumaczona na dwieście czterdzieści języków i chyba nie ma na świecie nikogo, kto nie słyszałby o przygodach niesfornego pajacyka. Wszyscy znamy jego historię, opowieść o spotkaniu z kotem i lisem, o zamianie w osła i pożarciu przez potwora. Ale to nie znaczy, że nie możemy sobie opowiadać nowych przygód Pinokia, tych, które nie zostały opisane w książce! Chciałem przedstawić jedną z takich historii. Wyobrażam sobie Pinokia w chwili, kiedy zamieniony w osiołka musiał występować w cyrku. Doprawdy, występy przed publicznością, to nie jest lekki kawałek chleba. Zwłaszcza kiedy jest się osiołkiem – zwierzęta te są dość nieporadne, a ich kopytka nie nadają się do wykonywania podskoków i innych tego rodzaju sztuczek. A do tego właśnie został zmuszony biedny Pinokio. Bardzo żałował, że nie posłuchał wróżki, która miała zamienić go w chłopca. Zamiast tego ze swoim przyjacielem udał się do Zabawkonii, gdzie trawili cały czas na rozrywkach. Nawet nie zorientowali się, kiedy zamienili się w osły i zamiast mówić, mogli tylko ryczeć! W dodatku Pinokio został porwany i zmuszony do nauki tańca przez groźnego dyrektora cyrku. Było mu coraz ciężej! Wiedział też, że osły szybko się starzeją i groźny mężczyzna z batem wkrótce kupi nowe zwierzątko, by zabawiało widzów. A co się stanie ze stary, zmęczony osiołkiem? Na pewno nic dobrego! Pinokio postanowił więc uciec. Jednak nie był specjalnie mądrym pajacykiem – i pomysł na ucieczkę nie okazał się za dobry. Mianowicie w czasie jednego z występów Pinokio zauważył, że pewien pan zostawił na swoim krześle kapelusz. Myk, myk – sprytny osiołek podbiegł do krzesła, zrobił fikołka i ukradł kapelusz, chowając go w swoim olbrzymim w pysku. Zachwycona jego sztuczkami publiczność niczego nie zauważyła! Pinokio postąpił tak kilkakrotnie – w ten sposób skompletował zestaw ubrań. Składał się on z kapelusza, marynarki, kamizelki i okularów. Niestety, nie miał spodni – w końcu nikt nie zostawiał spodni w cyrku, kiedy wychodził się przewietrzyć! Ale osiołek nie przejął się tym brakiem, tylko przebrał za człowieka. Wyglądał bardzo nieporadnie, ale nie widział tego. Ukradł jeszcze gazetę stróżowi cyrku i stanął na dwóch nogach – zakrył ośli pysk dziennikiem i ruszył do wyjścia z cyrku. Nie pomyślał niestety, że z kopytami na wierzchu i wielkimi uszami wystającymi zza dziennika, zaraz zostanie rozpoznany! Tak też się stało i Pinokio znów musiał występować na scenie. Oczywiście, ostatecznie udało mu się zdobyć wolność – jak to się stało, dowiedzieć się można z książki Carlo Collodiego! Rozwiń więcej Rozsiedli się w salonie, gdzie Reks uraczył gościa mlekiem o smaku lodów waniliowych.Potem Adaśdalej zwiedzał miasti,widział ulicę Dręczycieli,dotarli równierz do placu zabaw gdzie Adaś wesoło dokazywał razem z psami.W ciągu kolejnych dni Adaś zwiedził wiele ciekawych miejsc: psi cyrk, psie kino, ulicę Baniek Mydlanych, Zaułek
Pinokio sprzedaje elementarz, żeby kupić bilet na przedstawienie Po drodze do szkoły Pinokio planował, że dzięki nauce będzie bogaty i kupi ojcu złoty surdut. Usłyszał jednak dźwięk piszczałek i zdecydował, że nauka nie ucieknie. Gdy dotarł do źródła dźwięków zobaczył drewniany budynek, na którym widniał napis: „Wielki Teatr Marionetek”. Zaczynało się przedstawienie. Pinokio próbował sprzedać swoje ubranie małemu chłopcu, jednak bez powodzenia. Dopiero gałganiarz odkupił od niego elementarz za cztery grosze. Marionetki rozpoznają swego brata i witają go wiwatami, ale nadchodzi dyrektor Ogniojad i biedny Pinokio niemal traci życie Podczas przedstawienia marionetki – Arlekin i Pulcinella rozpoznają w Pinokiu swego brata – Pinokia. Wszystkie zaczęły wiwatować na jego cześć i witać się z chłopcem. Publiczność rozzłościła się, ponieważ przedstawienie zostało przerwane. Krzyki przywołały groźnego dyrektora teatru – Ogniojada. Wszystkie marionetki panicznie się go bały. Po skończonym przedstawieniu nakazał przyprowadzić Pinokia – chciał wykorzystać go jako podpałkę. Marionetki posłusznie przyniosły urwisa. Ogniojad kicha i wybacza Pinokiowi, który ratuje swego przyjaciela Arlekina od śmierci Ogniojad nie był jednak aż tak zły na jakiego wyglądał. Widząc przestraszonego Pinokia wybaczył mu i darował życie, po czym głośno kichnął, co świadczyło, że się wzruszył. Pytał skąd jest Pinokio, a następnie kazał oficerom z drewna dorzucić do ognia marionetkę Arlekina. Wówczas Pinokio wstawia się za swym najlepszym przyjacielem. Gest ten wzrusza dyrektora i wszystkie marionetki, więc daruje życie kukiełce. Wszyscy wesoło bawią się do rana. Ogniojad daje Pinokiowi pięć złotych monet dla Dżeppetta, ale pajacyk spotyka Lisa i Kota i idzie za nimi Na drugi dzień Ogniojad wzruszony nędzą Dżeppetta ofiarował mu pięć złotych monet, które przekazał Pinokiowi. Ten, w drodze do domu spotkał kulawego Lisa i ślepego Kota. Wspomnieli, że jego ojciec cierpi z zimna. Pinokio pochwalił się im swym bogactwem. Lis bezwiednie wysunął kulawą łapę, a Kot otworzył oczy. Zaczęli przekonywać go, że ich kalectwo wynika z tego. że chcieli pilnie się uczyć. Przed oszustami ostrzega Pinokia Kos, jednak Kot szybko rozprawia się z gadatliwym ptakiem. Lis zaproponował Pinokiowi podwojenie pieniędzy, jeśli uda się z nimi do Miasta Głupców. Za miastem znajduje się Pole Cudów, gdzie z posianych monet rosną drzewa obsypane monetami. Łatwowierny pajac zdecydował się iść z nimi. strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 - - 10 - - 11 -Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij
. 797 220 546 170 511 727 384 439